Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Phuket, Tajlandia
Wysłany:
Nie 10:08, 28 Wrz 2008
Witam Was moi Kochani
Dziś rano wspólnie z najbliższymi udałem się do świątyni Wielkiego Buddy, na wzgórzu Nie brakowało wrażeń Przeszedłem kawałek drogi :] Pomnik Buddy był restaurowany Ze wzgórza rozciągała się piękna panorama wyspy Widziliśmy też inne, wielkie posągi, ale nie takie wielkie jak Budda Stał tam też dzwon i oczywiście mały chłopiec musiał wziąści i uderzyć w tenże dzwon Ja nie powiem, że też uderzałem Musieliśmy niestety wracać do domu, bowiem zbiliżały się chmury, z których wkrótce spadł deszcz. W domu zjedliśmy pyszniutki obiad + deser a następnie rodzina udała się na sieste. Ja zaś zostałem na straży pisząc tę notke. I to ode mnie
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Nie brakowało wrażeń 
Przeszedłem kawałek drogi :] Pomnik Buddy był restaurowany 
Widziliśmy też inne, wielkie posągi, ale nie takie wielkie jak Budda 
Ja nie powiem, że też uderzałem 
