Co ja robię na tym świecie?

Żyję. Ale jak żyć pełnią życia będąc osobą niepełnosprawną z ograniczeniami? Nie raz upadłem w drodze przez życie i pewnie upadnę. Lecz nadal próbuję się podnieść, wstawać. Staram się nie przejmować nie powodzeniami. Raz mi się to udaję, a raz nie. Ale wciąż walczę o poprawę życia własnego i innych. Ten świat, to nieustająca walka o: sprawność, równość społeczną, równowagę psychiczno-fizyczną, wywyższenie się...
Lecz wystarczy dostrzec kwiaty, zieleń w okół Wink wsłuchać się co planeta Ziemia ma nam do powiedzenia, a od razu człowiek się wycisza. Zyskuje spokój duszy, myśli i wewnętrzną chęć do życia. A gdy się już wyciszymy, łatwiej nam będzie krótko mówiąc żyć. Uśmiechać się (nawet gdy to życie stawia nas w sytuacji nie do śmiechu). Kochać wszystko i wszystkich wokół.
Życie stanie się prostsze, łatwiejsze i weselsze. Czego Wam i sobie życzę Very Happy