Zaufana osoba 28.02.2011

Witam Was serdecznie!

Mam pytanie czy macie osobę, której możecie zaufać?
Powierzyć wszystkie swoje kłopoty, smutki troski i, która Was zawsze wysłucha i od, której dostajecie wsparcie i dobre słowo.

Pozdrawiam

Monika

Witam !

Powiem tak mam zaufaną osobę do której mogę się zwierzyć powiedzieć co mnie w środku drapie. Uważam ,że warto jest mieć przyjaciela zaufanego i sprawdzonego

Witam Wszystkich bardzo serdecznie!

Moim zdaniem jeśli już znajdziemy takiego przyjaciela z którym możemy porozmawiać na wszystkie tematy i powieżyć mu swoje tajemnice, sekrety, poprostu bezgranicznie mu zaufać, to moim zdaniem już możemy powiedzieć, że mamy wielkie szczęście że taki ktoś pojawił się na naszej drodze, ponieważ nie zawsze znajdujemy takiej odpowiedniej osoby.
Uważam również, że to powino iść w obie strony tzn, jak mamy przyjaciela który nas wspiera i daje nam dużo od siebie, to druga osoba też powina tego przyjaciela wspierać ,pomagać jeśli tego potrzebuje, nie koniecznie z nią rozmawiać poprostu być obok i żeby nasz przjaciel też poczuł, że zawsze może na mnie liczyć, nawzajem się uzupełniać.
Ja muszę powiedzieć że mam taką osobę, na którą moge zawsze liczyć powiedzieć jej o moich troskach, ale też potrafi sprawić, że mam uśmiech na twarzy i ta osoba wie również że zawsze jestem gdyby chciał pogadać itd. Chciałam tej osobie bardzo podziękować,jest wyjątkową osobą jaką spotkałam na swojej drodze. Dzięki niej poznałam szczęście radość i jaka jest prawdziwa przyjaźń. Życzę wszystkim, żeby spotkały taką osobę.
Pozdrawiam Cipło

Wysłany: Pią 13:54, 04 Mar 2011

Witam wszystkich serdecznie!

Muszę powiedzieć, że mam kilka takich osób do, których mam zaufanie i z, którymi mogę porozmawiać o wszystkim. Tymi osobami są Pani Małgosia Kruk, Pani Gosia Rachel i moja Ciocia Iwona to są osoby do, których zawsze mogę napisać i tak naprawdę się im zwierzyć ze swoich kłopotów. Miałam kiedyś jeszcze jedną taką osobę do, której miałam zaufanie i, który mnie rozumiał jak nikt inny to był mężczyzna, którego poznałam na GADU GADU miał na imię Karol on był dla mnie wszystkim co najlepsze i najpiękniejsze co mogło mnie spotkać tylko przy nim czułam się dobrze i bezpiecznie on nadawał sens mojemu życiu telefony od niego i rozmowy z nim na GG to był dla mnie najlepsze i najpiękniejsze chwile mojego życia, które nigdy już nie wrócą, ale powsminać zawsze można. Zrobiłam wszystko, żeby do mnie wrócił i był przy mnie nie musiał by się tłumaczyć czemu go tak długo nie było byle tylko był, bo uważam, że jak się kogoś naprawdę kocha to można wybaczyć wszystko, a ja Karola naprawdę kocham i podejrzewam, że tak już zostanie do końca życia, bo przecież nie można kogoś nagle przestać kochać tak z dnia na dzień przynajmniej ja nie potrafię i mimo, że go nie ma już to w mojej głowie gdzieś tam jest nadal, ale dobrze, że zostały mi te trzy osoby czyli Pani Małgosia Kruk, Pani Gosia Rachel i moja Ciocia Iwona tym osobom bardzo dziękuję za to, że są niestety niedługo muszę rozstać z jedną i z drugą Panią Małgosią i to będzie najgorsze co może być i dlatego chciałabym teraz z tymi osobami spędzać w tym roku, a chyba najbardziej z Panią Małgosią Kruk, bo potrzebuje wsparcia, a ona mi dawała najwięcej wsparcia kiedy była blisko. Pani Małgosia mi dawała tyle ciepła, miłych słów i wszystkiego co najlepsze to osoby, które dają mi wszystko co najlepsze i czasami potrafią zastąpić mi Karola i z całego serca im za to dziękuję, bo to nie jest łatwe, żeby mi zastąpić Karola, a im
się to udaje dlatego rozstanie z tymi dwoma osobami ze szkoły będzie okropnie i trudne bardzo się tego boję, bo wiem, że będzie tak jak z Karolem te osoby też dają mi dużo ciepła, pozytywnej energii i wszystkiego co najlepsze. Napisałam w tym temacie jeszcze raz, bo nie wiem czemu, ale nie było mojego tekstu, który pisałam w poniedziałek w szkole

Pozdrawiam serdecznie

Monika

Wysłany: Nie 19:03, 06 Mar 2011

Witam.
Ja niestety nie mam takiej osoby .
Jak miam jakisz ploprem do mówie mim znajomym.

Wysłany: Pon 11:00, 21 Mar 2011

Ja gdy mam jakiś problem/kłopot/coś mnie smuci, rozmawiam z Tatusiem o tzw. "Polepszaczach nastroju" Jest to np. wypad do lodziarni z Rodzinką